W 3203. odcinku “Barw szczęścia”, którym pierwszego września TVP2 zainauguruje 19. sezon serialu, Józefina (Elżbieta Jarosik) upoważni Natalię (Maria Dejmek) do negocjowania z bankiem warunków spłaty kredytu, który wzięła pod zastaw stadniny na prośbę niedoszłego męża. Wkrótce po tym, jak Andrzej (Leon Charewicz) zniknie z jej życia wraz z niemal całym jej majątkiem, Rawiczowa odkryje, że stoi na skraju bankructwa i może stracić wszystko.

Józefina nie będzie w stanie zrozumieć, dlaczego musi spłacać kredyt, na zaciągnięcie którego namówił ją oszust matrymonialny. Zadzwoni do Natalii z żądaniem, by – jako jej reprezentantka prawna – poszła do banku, spotkała się “z kim trzeba” i wynegocjowała… cokolwiek, a najlepiej umorzenie długu.

Synowa obieca jej, że umówi się z szefem placówki na rozmowę.

– Nie zapomnij powiedzieć, że sprawa jest już zgłoszona na policję – przypomni jej Rawiczowa.

– A nie powinnam iść tam z tobą? – zapyta.

– Nie, biorę to na siebie – stwierdzi Zwoleńska i rozłączy się

“Barwy szczęścia”: Odcinek 3203. Natalia ma problemy przez teściową

Cezary (Marcel Opaliński) zainteresuje się, co to za tajemniczy klient wydzwania do jego żony z samego rana i zadręcza ją swoimi problemami.

– Daj mi jego numer, zadzwonię i wytłumaczę, co to jest work-life balance – zażartuje, ale widząc, że Natalii wcale nie jest do śmiechu, spoważnieje i poprosi ukochaną, by nie załatwiała spraw służbowych podczas śniadania.

Tuż przed wyjściem z domu Cezary oznajmi żonie, że po odwiezieniu ich córki do przedszkola, pojedzie do matki.

– Nie odbiera telefonów, nie odpisuje… Muszę sprawdzić, czy wszystko z nią w porządku – westchnie.

– Mam nadzieję, że tak – szepnie Natalia.

– Strasznie ją to wszystko rozbiło. Pieniądze to jeszcze nie taki kłopot, ale emocjonalnie ona jest w strzępach – stwierdzi Rawicz, nie mając pojęcia ani o skali zadłużenia Józefiny, ani o tym, że to jego matka jest tym “tajemniczym klientem” wydzwaniającym do jego żony od rana do nocy.

“Barwy szczęścia”: Odcinek 3203. Józefina będzie zalegać ze spłatą kredytu

Cezary zorientuje się, że zawsze gdy zaczyna rozmowę o Józefinie, Natalia wycisza się i nigdy nie krytykuje teściowej, a wręcz zawsze bierze jej stronę.

– Po tym, co ona ci wywinęła, nie zdziwiłbym się, gdybyś miała satysfakcję z jej nieszczęścia. Nawet bym cię nie obwiniał. A ty się przejmujesz… – powie żonie.

– Jesteś cudowna – doda.

Tymczasem Rawiczowa postanowi nie czekać na to, co Zwoleńska ustali w jej sprawie z bankowcami i zadzwoni do placówki.

– Zalegam ze spłatą kredytu, ale to sprawa kryminalna – oświadczy i przypomni, że dotąd to bank na niej zarabiał krocie, obracając jej pieniędzmi.

– Nie stać was na odrobinę wyrozumiałości? – zapyta, gdy usłyszy, że odroczenie spłaty długu nie wchodzi w rachubę.

Czy Natalii uda się załatwić w banku to, o co poprosiła ją Józefina? Czy uratuje teściową przed bankructwem?