
Była postacią absolutnie nietuzinkową. Jej wkład w polską kulturę był bezcenny. Nie żyje Krzesisława Dubielówna, fenomenalna polska aktorka, która zagrała ponad sto ról. – Wspaniała, kochana, wybitna, skromna – tak wspomina zmarłą artystkę dyrektor artystyczny Teatru Muzycznego Capitol Konrad Imiela. Krzesisława Dubielówna miała 91 lat.

Nie żyje Krzesiława Dubielówna. Poruszające wspomnienie aktorki: “Wspaniała, kochana, wybitna, skromna”
W tym roku odeszło już wiele znakomitych polskich aktorek. W czerwcu pisaliśmy o śmierci Ewy Dałkowskiej, znanej m.in. z filmów “Przedwiośnie”, “Komedia małżeńska” czy “Panny i wdowy”. W lipcu z kolei po ciężkiej chorobie zmarła Joanna Kołaczkowska, znane przede wszystkim z występów w Kabarecie Hrabi. Teraz dotarła do nas kolejna smutna wiadomość. Nie żyje Krzesisława Dubielówna, która była fenomenalną aktorką teatralną, a także dziekanem Wydziału Aktorskiego PWST w Krakowie – Filii we Wrocławiu. Artystka otrzymała wiele nagród i orderów. Ostatnio, w 2024 roku, została uhonorowana Odznaka Honorową “Wrocław z wdzięcznością – Wratislavia Grato Animo”. Krzesiławę Dubielównę w poruszająco pożegnał Konrad Imiela, reżyser, aktor i dyrektor artystyczny Teatru Muzycznego Capitol. Jego słowa cytuje portal Wrocław.pl.
W galerii pod artykułem prezentujemy zdjęcia z pogrzebu Joanny Kołaczkowskiej
Wspaniała, kochana, wybitna, skromna. Ten uśmiech beztroski, te włosy do ziemi, ta siła zaklęta w filigranowej posturze… Pani Profesor, Pani Dziekan, Pani Krzesisława, Pani Sławka, Sławka, Sława. Zdrobnienie Jej imienia było ironicznym zaprzeczeniem Jej osobowości, bo sława była chyba ostatnią rzeczą, o której myślała. Dziękuję Czasowi, ze mogłem Ją poznać, podziwiać, wspólnie popracować i trochę pogadać. Mało jest osób, o których można powiedzieć, że są bezwzględnie dobre. W każdym znaczeniu tego słowa. Tak, jak Ona